Dzisiaj porozmawiamy o gorącym temacie – sztucznej inteligencji w marketingu. Pewnie słyszysz o tym na prawo i lewo, ale co to właściwie oznacza dla nas, marketerów?
No więc, AI to nie science fiction – to już rzeczywistość. I wiesz co? To naprawdę fajne narzędzie, które może nam sporo ułatwić życie. Wyobraź sobie, że nie musisz już godzinami analizować danych klientów – AI zrobi to za Ciebie w mgnieniu oka. Albo personalizacja reklam? AI potrafi dopasować treści tak, że klient poczuje się jakbyśmy czytali w jego myślach.
Ale to nie wszystko. W 2023 roku zobaczymy sporo nowych funkcji.
Na przykład, chatboty stają się coraz mądrzejsze. Nie będą już tylko odpowiadać na proste pytania, ale mogą stać się prawdziwymi asystentami klienta. A co powiesz na automatyczne tworzenie postów w social mediach? AI może pomóc nam tworzyć treści, które naprawdę angażują.
Oczywiście, pojawia się pytanie – czy AI zastąpi marketerów? Spokojnie, nie ma takiego zagrożenia. AI to narzędzie, które ma nam pomagać, a nie nas zastępować. Wciąż potrzebna jest ludzka kreatywność i empatia, żeby naprawdę zrozumieć klienta.
Co warto wypróbować? Jest kilka fajnych narzędzi
- Vizcom: Narzędzie, które przekształca szkice odręczne w profesjonalnie wyglądające rendery 3D. Świetne dla firm projektowych czy e-commerce do szybkiego prototypowania.
- Writer: To nie tylko narzędzie do pisania, ale cała platforma AI do zarządzania treścią. Pomaga utrzymać spójny ton głosu marki w całej organizacji.
- Eleven Labs: To AI do klonowania głosu. Możesz stworzyć cyfrową kopię swojego głosu i używać jej do generowania treści audio, np. do podcastów czy reklam radiowych.
- Tome: To narzędzie do tworzenia prezentacji wspierane przez AI. Nie tylko sugeruje treści, ale też dobiera układ slajdów i wizualizacje.
Podsumowanie
AI w marketingu to nie przyszłość – to teraźniejszość. Warto się tym zainteresować i zacząć eksperymentować. Kto wie, może to właśnie AI pomoże wam wskoczyć na wyższy poziom w waszych działaniach marketingowych?